Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2013
Dystans całkowity: | 519.40 km (w terenie 83.00 km; 15.98%) |
Czas w ruchu: | 27:27 |
Średnia prędkość: | 18.92 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 34.63 km i 1h 49m |
Więcej statystyk |
94.
Poniedziałek, 30 września 2013
Km: | 10.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 21.60 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ndz - meczyk.
Pn - Miła, wieczorna przejażdżka :)
Pn - Miła, wieczorna przejażdżka :)
93.
Sobota, 28 września 2013
Uczestnicy
Km: | 25.30 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 15.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dwa razy zmuszeni byliśmy czekać pod daszkiem aż przestanie lać.
:)
:)
92.
Czwartek, 26 września 2013
Km: | 32.80 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:40 | km/h: | 19.68 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś postanowiłam się wybrać na wycieczkę i przy okazji sprawować nadzór nad pracą strażaka ;) Bo ja najbardziej umiem sprawować nadzór ;D
W drodze powrotnej złapała mnie ulewa i dość mocno zmokłam. Na szczęście moja kurteczka nie przepuszcza ani deszczu ani wiatru więc nie zmarzłam aż tak mocno. Mimo wszystko trzeba się już cieplej ubierać. !!! :) Jesień pełną gębą!
W drodze powrotnej złapała mnie ulewa i dość mocno zmokłam. Na szczęście moja kurteczka nie przepuszcza ani deszczu ani wiatru więc nie zmarzłam aż tak mocno. Mimo wszystko trzeba się już cieplej ubierać. !!! :) Jesień pełną gębą!
91. - hej Peli!!!
Środa, 25 września 2013
Km: | 8.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:20 | km/h: | 24.60 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
90.-Nie ma to jak w straży. W plecy zimno, w dupę parzy.
Niedziela, 22 września 2013
Km: | 28.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 19.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
[b]Plany na dziś były inne, jednak Jeżyk się pochorował. Ja zamiast biec mu na pomoc razem z miską nerkowatą wsiadłam na rower i pojechałam na zawody popatrzeć jak walczą pożarnicy.
Na miejscu czekała na mnie już modelka Wera ( pieszo ) oraz Kasia i Dawid. No i cała chmara strażaków :) Takie spotkania mi służą, miło popatrzeć jak chłopaki biegają z wężami chociaż nie emocjonuje mnie to już tak mocno jak kiedyś. Razem z modelką Werson stwierdziłyśmy, że chciałoby się wrócić do sikawek i węży i chętnie byśmy pobiegały razem w rocie. Jednak czasy już nie te... :)
[b]Ja przy dupowozie sędziów:
Kasia i Weronika z kotem nieznanej rasy o nieznanym imieniu:
Zdjęcia wykonali: Katarzyna i Dawid :P :)[/b]
ps. Mimo tego że Weronika przyszła pieszo chciałam jakoś uczcić jej towarzystwo w postaci zaznaczenia jej jako uczestnika wycieczki (kluczowego zresztą, żeby nie było że byli nimi firemay:) ALE... no właśnie, ALE WERA JUŻ NIE MA BLOGA !!! :(
Na miejscu czekała na mnie już modelka Wera ( pieszo ) oraz Kasia i Dawid. No i cała chmara strażaków :) Takie spotkania mi służą, miło popatrzeć jak chłopaki biegają z wężami chociaż nie emocjonuje mnie to już tak mocno jak kiedyś. Razem z modelką Werson stwierdziłyśmy, że chciałoby się wrócić do sikawek i węży i chętnie byśmy pobiegały razem w rocie. Jednak czasy już nie te... :)
[b]Ja przy dupowozie sędziów:
Kasia i Weronika z kotem nieznanej rasy o nieznanym imieniu:
Zdjęcia wykonali: Katarzyna i Dawid :P :)[/b]
ps. Mimo tego że Weronika przyszła pieszo chciałam jakoś uczcić jej towarzystwo w postaci zaznaczenia jej jako uczestnika wycieczki (kluczowego zresztą, żeby nie było że byli nimi firemay:) ALE... no właśnie, ALE WERA JUŻ NIE MA BLOGA !!! :(
89.
Niedziela, 22 września 2013
Uczestnicy
Km: | 26.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 22.80 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Odwiedził mnie dziś Jeżyk z zamiarem wyjazdu na wycieczkę, jednak obowiązki zatrzymały nas w domku. Zarobił chłop na miskę zupy, a potem pomknęliśmy do Cieli zobaczyć czy "hamborgiry" są tak dobre jak zawsze. Były! Ba, nawet jakieś takie lepsze:P
Ściana baru została odrestaurowana, więc należało uwiecznić to na fotografii:
Gdzieś tam:
A tak będziemy wyglądać jak nadal będziemy jeść te hamborgiry:
Ściana baru została odrestaurowana, więc należało uwiecznić to na fotografii:
Gdzieś tam:
A tak będziemy wyglądać jak nadal będziemy jeść te hamborgiry:
88.
Środa, 18 września 2013
Km: | 11.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 22.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Deszcz skutecznie mnie przepędził. Szkoda.
87.
Poniedziałek, 16 września 2013
Km: | 21.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 20.03 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Myślałam, że zdechnę.Po wczorajszym turnieju tenisowym mam okropne zakwasy, więc po robocie położyłam się a zaraz potem postanowiłam wyjść na roweł... Wyjechałam i trach ! - zatrzymali mnie CHŁOPCY RADAROWCY.
Do kontroli drogowej, a jak. Światełka, hamulce. Miałam wykład o bezpieczeństwie, kasku, ciepłym ubraniu, czapce tudzież opasce na głowę. Pogadałam z Panami (to znaczy wysłuchałam pouczenia i poddałam się kontroli) i pojechałam dalej (btw mam twarzową bluzę ;)
Do kontroli drogowej, a jak. Światełka, hamulce. Miałam wykład o bezpieczeństwie, kasku, ciepłym ubraniu, czapce tudzież opasce na głowę. Pogadałam z Panami (to znaczy wysłuchałam pouczenia i poddałam się kontroli) i pojechałam dalej (btw mam twarzową bluzę ;)
86. W
Czwartek, 12 września 2013
Km: | 37.90 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 17.49 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pojechałam sobie na Wenecję i tam kręciłam kółka z Mateuszem i Mateuszem - mieli buty na kółkach :) Pogadaliśmy, pośmialiśmy się, chłopcy jeszcze zostali a ja przez miasto wróciłam do domku.
Zdjęć nie ma, ale za to miła nutka do posłuchania:
Zdjęć nie ma, ale za to miła nutka do posłuchania:
85.
Wtorek, 10 września 2013
Km: | 7.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:25 | km/h: | 18.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |