Wyznaczaj sobie cele, aby je osiągać ! :)blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anetkas.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:992.50 km (w terenie 84.00 km; 8.46%)
Czas w ruchu:53:50
Średnia prędkość:18.44 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:45.11 km i 2h 26m
Więcej statystyk

165/2014

Wtorek, 30 września 2014
Km: 3.10 Km teren: 0.00 Czas: 00:10 km/h: 18.60
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
W deszczyku  :P

164/2014

Poniedziałek, 29 września 2014 Uczestnicy
Km: 42.20 Km teren: 4.00 Czas: 02:15 km/h: 18.76
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Miłe kręcenie po okolicach z moim Bażancikiem m.in Gębarzewo, Pawłowo i Dalki :)

Sebek w lesie

Szczęśliwy znalazca kółeczka no name :P

163/2014

Niedziela, 28 września 2014 Uczestnicy
Km: 17.40 Km teren: 0.00 Czas: 01:10 km/h: 14.91
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Razem z moją niezawodną ekipą udaliśmy się rowerkami na wspólne ognisko nad mini jeziorkiem :)

Pogoda dopisała, humory szampańskie, ognień rozpalony własnoręcznie przez straż pożarną osmalił nam pyszne kiełbaski, łabędzie też skorzystały na tej imprezie i super spędziliśmy razem ten czas :)

Dodam jeszcze, że Krzysiu zrobił dziś swoją pierwszą "dychę" na rowerze, a Szymonek trenuje bieganie i przebiegł blisko 2km !!! :)


Mniam mniam mniam

Ognisko !!!
Jeziorko

Nasza kochana ekipa

Na koniec odwiedziliśmy jeszcze pałac w Arcugowie :)

Pałac w Arcugowie

Cieszę się jak małe dziecko z tego dnia .... :)

162/2014

Sobota, 27 września 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM Uczestnicy
Km: 100.70 Km teren: 0.00 Czas: 05:30 km/h: 18.31
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Piękna pogoda i słoneczko zachęcało do dłuższej wycieczki :)
Padło na miejsce do którego zawsze lubię wracać - poza sezonem magia tego jeziora jest niewyobrażalna...
Super jest się rozsiąść i odpocząć w Powidzu :)
Uwielbiam to miejsce :)

Powidzki Park Krajobrazowy Jezioro Powidzkie


Jezioro Powidzkie

Powidzkie Jezioro - dzika plaża

Powidzkie Jezioro - dzika plaża
Powidzkie Jezioro - dzika plaża


Te to mają życie...

Łabędzie nad Powidzkim

Na pomoście (zasranym przez ptaki) odpoczynek i zjadłam sobie pyszną czekoladkę :)

Mniam mniam


Powidzki Park Krajobrazowy

A potem pojechałam do Gniezna odprowadzić Sebka do pracy. Powrót w ciemnicy - pękło 100 :)

Gdzieś po drodze zrobiło się bardzo żółto.... :)

Żółto mi :)

LOVE... :)


Kamienne - asfaltowe love

Gdzieś w drodze

To był super dzień :)




161/2014

Piątek, 26 września 2014
Km: 27.30 Km teren: 0.00 Czas: 01:25 km/h: 19.27
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś na ulicy Wierzbiczany w Gnieźnie , mały chłopiec ok 8lat stał na srodku jezdni i podrzucał w górę drewniany kołek - prosto w gałęzie kasztanowca. Prawie bym oberwała.

160/2014

Środa, 24 września 2014
Km: 41.30 Km teren: 3.00 Czas: 02:30 km/h: 16.52
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze

159/2014

Wtorek, 23 września 2014
Km: 48.60 Km teren: 0.00 Czas: 02:55 km/h: 16.66
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Na wycieczkę w pierwszy dzień kalendarzowej jesieni wybrałam się nad jeziorko do Ostrowitego.
Pogoda nie rozpieszczała, ale nie było źle. Dopiero wieczorem prawie odpadły mi palce - od rąk i od stóp.
Po drodze miłe spotkanie z Panem Jurkiem, który pędził ze swoim kolegą. Gdyby nie to, że wiatr spowalniał mnie do 14km.h popędziłabym z nimi :)


Wieża pałacu w Kołaczkowie przybiera piękne barwy

Pałac w Kołaczkowie
Jesienna wycieczka


Jest i piękne jezioro....

Jezioro w Ostrowitym Prymasowskim

Super czysta woda:

Czyściutka woda Ostrowite

Ostrowite Prymasowskie


Powrót przy pięknym zachodzie słońca... Niestety, musiałam się mocno śpieszyć, bo robiło się coraz bardziej zimno, byłam mega głodna a na dodatek lampka z tyłu jest bez baterii... Dotarłam bezpiecznie zanim całkowicie się ściemniło o lampce w kasku ;)

Droga powrotna


158/2014

Poniedziałek, 22 września 2014
Km: 46.30 Km teren: 3.00 Czas: 02:45 km/h: 16.84
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś pogoda nie zapowiadała się zbyt fajnie, ale popołudniu zrobiło się super słonecznie dlatego razem z Justynką ruszyłyśmy na rowerki :)
Strasznie wiało, ale ogólnie było ciepło :)

Nasze dzisiejsze rewiry to Wenecja i Łazienki :)



Gniezno Łazienki

Gnieźnieńskie Łazienki

157/2014

Sobota, 20 września 2014 Uczestnicy
Km: 48.20 Km teren: 6.00 Czas: 02:20 km/h: 20.66
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Razem z Sebkiem wybraliśmy się na przejażdżkę po okolicach :)

Jankowo Dolne, gdzie robimy dłuższy postój....

Jankowo Dolne - plaża


Potem Gniezno... :)

Jezioro Jelonek Gniezno


A wieczorem spotkały nas takie rarytaski... Piękna mgła... :) Wspaniale to wyglądało, na szczęście mgła unosiła się tylko na łące, a nie na jezdni ;)


Mgła

156/2014

Czwartek, 18 września 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM
Km: 100.20 Km teren: 2.00 Czas: 05:10 km/h: 19.39
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kellys Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś miałam w planie pojeździć po okolicy i wykręcić sobie samotną setkę :)
Nie do końca tak było, ponieważ później towarzyszyła mi Justyna i odwiedziłam Sebka w pracy, także nie mogę czuć się samotna :)

Super, rowerowy dzień !!!

Dzika plaża - wspaniale... cała moja :)

Powidzkie - dzika plaża

Jezioro  - molo

Woda jak zwykle, idealnie czysta :)

Jezioro Powidzkie


Jezioro Powidzkie


Jezioro Powidzkie


Prosto z Powidza pojechałam do Gniezna , gdzie spotkałam się z Justynką i wspólnie pojeździłyśmy po mieście, Dalkach i Mnichowie :)

A potem sama, w ciemnościach powędrowałam do domku :)

kategorie bloga

Moje rowery

KROSS 29er 8957 km
SCOTT 2205 km
GIANT 55 km
HARRISONEK 1569 km
Kellys 12514 km
DHS 152 km

szukaj

archiwum