Wyznaczaj sobie cele, aby je osiągać ! :)blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anetkas.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:1198.20 km (w terenie 124.00 km; 10.35%)
Czas w ruchu:62:02
Średnia prędkość:19.32 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:42.79 km i 2h 12m
Więcej statystyk

107/2014

Niedziela, 20 lipca 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 80 KM, CIEKAWE WYCIECZKI Uczestnicy
Km: 93.60 Km teren: 15.00 Czas: 04:55 km/h: 19.04
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Upał niemiłosierny, skwar...
A My wybraliśmy się nad Jezioro Budzisławskie :)
Jechałam nadąsna , bo goniły nas muchy w lesie, było jak w garnku a droga to sam piach !!!
Ale na plaży się najadłam i humorek mi się poprawił HA HA HA :)

Nad Jeziorem Budzisławskim
Nad Jeziorem Budzisławskim

Jezioro Budzisławkskie - Ośrodek wypoczynkowy



Powrót przez Przybrodzin i Skorzęcin - odwiedziny u Doni, zjedliśmy loda na plaży i dołączył do nas Krystian, którego później odprowadziłam kawałek do domu.
Zajechałam jeszcze na cmentarz, i zrobiła się 22:30 - nie chciało mi się już samej dokręcać do setki więc wróciłam grzecznie do domku.


Wieczorny powrót do domu  - Krzyżówka - wieża obserwacyjna
Wieczorny powrót do domu - Krzyżówka


106/2014

Sobota, 19 lipca 2014 Uczestnicy
Km: 39.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:00 km/h: 19.50
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

105/2014

Piątek, 18 lipca 2014
Km: 36.80 Km teren: 0.00 Czas: 01:40 km/h: 22.08
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Z zadowoloną miną - nic mnie nie boli :)

104/2014

Czwartek, 17 lipca 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 200 KM, CIEKAWE WYCIECZKI Uczestnicy
Km: 200.20 Km teren: 20.00 Czas: 09:50 km/h: 20.36
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wypad do Wągrowca mieliśmy w planach już od jakiegoś czasu, a dziś nadszedł ten dzień :)
Początkowo trasa miała mieć nieco mniej kilometrów, jednak rower mnie omotał i zdecydowaliśmy się na zwiększenie dystansu :)
...I tak przejechałam moje pierwsze 200 km :)


Rano z uśmiechem na buźkach ruszyliśmy w stronę punktu kontrolnego a zarazem celu naszej wycieczki - miejscowości Wągrowiec :)
Przejeżdzaliśmy m.in. przez Rogowo, Rezerwat Mięcierzyn, Janowiec Wielkopolski i Bracholin :)

Tutaj pierwszy stop - Sebuś podniósł mi siodełko w górę i jak się okazało pomogło !!! Ból pleców, z którym zmagałam się zawsze po ok 60km się nie pojawił :) Tak coś czułam, że siedzę za nisko :)


Przystanek nad jeziorkiem no name

Następnie wjeżdżamy na CYSTERSKI SZLAK ROWEROWY, i napotykamy na ścieżkę edukacyjną „Bracholińska Ostoja” – rzecz jasna , w Bracholinie
Jest podobieństwo do ssaka


Jakieś
podobieństwo do ssaka jest ;) Ścieżka przyrodniczo edukacyjna

Mój Bażancik znalazł swój trop :)


Mój Bażancik znalazł swój trop na tablicy :)

Jakaś dziwna ta luneta, nic nie było widać , to ściema!!!




Potem już sprawnie dojeżdżamy do Wągrowca. Po ok. 81km moczę nóżki w jeziorku i jemy imieninowy jabłecznik, ponieważ obchodzę imieniny :)


Kąpielisko miejskie Wągrowiec - mała przerwa na
chłodzenie nóg


Fontanna Wągrowiec

Na Rynku dłuższy postój…


Wągrowiec - Rynek. Przerwa na jedzenie

…. i ruszamy zobaczyć „skrzyżowanie rzek” – jesteśmy trochę rozczarowani…


Skrzyżowanie rzek - Wągrowiec

Jedziemy dalej. Przed nami grobowiec w kształcie piramidy:




Głaz narzutowy św. Wojciecha w Budziejewku


Głaz narzutowy św. Wojciecha w Budziejewku

I Dworek w Budziejewie (szczerze, myślałam, że wygląda bardziej efektownie, nic specjalnego)


Dworek

Bardzo ciekawym punktem naszej wycieczki jest pałac w Zakrzewie.
Jest piękny, otoczony klimatycznym parkiem i bardzo zadbany.

Pałac w Zakrzewie - piękna budowla otoczona
uroczym ogrodem.Budowla utrzymana jest bardzo dobrze, podczas naszej wizyty
miał miejsce remont dachu

Pałac w Zakrzewie - piękna budowla otoczona
uroczym ogrodem

Ja i mój Kellysek przed pałacem w Zakrzewie

Budynek dawnej olejarni i gorzelni w Zakrzewie

Gorzelnia i Olejarnia - Zakrzewo
Gorzelnia i Olejarnia - Zakrzewo © anetkas

Skoro jesteśmy tak blisko Lednickiego Parku Krajobrazowego, namawiam Sebastianka na wizytę na mojej ukochanej Rybie

Pola Lednickie - Brama III TYSIĄCLECIA - RYBA

Uwielbiam to miejsce !!! Nieco ponad miesiąc temu zabezpieczałam po raz kolejny spotkanie młodzieży – klimat i atmosfera i mega pozytywni ludzie, których tam poznałam są nie do opisania !!! Zresztą, jeżeli wraca się po ponad 18 godzinach na nogach, w słońcu i 30stopniowym upale z uśmiechem na buzi to musi to być WSPANIAŁE !!!


RYBA - Brama III Tysiąclecia - Pola Lednickie

To miejsce dodaje powera, namawiam Sebkę na modyfikację trasy :)
Jedziemy do Łubowa. Tam mamy psikusa, droga się kończy ale nas to nie dotyczy , dajemy radę hehhehe


Przeprawa na serwisówkę drogi S5 w łubowie

Już widzę, jak kierowcy się ze mnie śmiali

Przeprawa na serwisówkę drogi S5 w łubowie - wiem, to dziwne ale tak
to wyglądało, kierowcy mieli niezły ubaw :)

Na szczęscie udaje nam się odnaleźć wjazd na drogę serwisową i pędzimy w stronę Gniezna, a po drodze spotkamy
PIĘKNY ROWER PANA JURKA, Pana Jurka i Marcinka

Droga powrotna , miłe
spotkanie na s5 - Nowa maszyna pana Jurka, Pan Jurek, Marcinek i My

Dalej ruszamy i szybkim tempem docieramy do domku. Odprowadziłam kawałek Sebka i moim oczom ukazała się magiczna cyfra 200 km na którą tak długo czekałam :)

Z wycieczki jestem bardzo bardzo bardzo zadowolona :) Jechało się tak :


Droga powrotna, humory
dopisują, hasło przewodnie


Droga powrotna, humory dopisują, hasło przewodnie "ENERGIA SIŁA I MOC!"
hiihih


103/2014

Środa, 16 lipca 2014
Km: 26.40 Km teren: 0.00 Czas: 01:10 km/h: 22.63
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

102/2014

Wtorek, 15 lipca 2014 Uczestnicy
Km: 40.60 Km teren: 0.00 Czas: 01:57 km/h: 20.82
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wenecja Gniezno - Jezioro Jelonek - w tle gnieźnieńska Katedra. Wieczorna, wspólna przejażdżka po okolicach

Weneja.
Tutaj - na wysepce, nie było aż tak źle, ale miejscami widok i zapach jest makabryczny....


101/2014

Poniedziałek, 14 lipca 2014
Km: 26.40 Km teren: 0.00 Czas: 01:50 km/h: 14.40
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Na wspólną wycieczkę wybrałam się dziś z moim najlepszym kompanem do jazdy - Krzysiem :)

Krzyś zrobił dziś prawie 4km - w połowie drogi narzekał na zmęczenie, ale ostro go motywowałam i dał radę :)


Wspólny wyjazd z Krzysiem, wycieczka po okolicy - z przystankiem na placu zabaw

Tak sobie jedziemy:

Wyprawa rowerowa z moim malutkim Krzysiem. Wspólna przejażdżka po okolicy

Potem sama pomknęłam na szybki a nawet bardzo trening, trzeba szlifować formę ha ha ha :)

100/2014

Sobota, 12 lipca 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 50 KM, CIEKAWE WYCIECZKI
Km: 72.80 Km teren: 10.00 Czas: 03:40 km/h: 19.85
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wspólny trening z gen.Romanem Polko, dowódcą GROM-u :)
Najpierw rozgrzewka hihihi :)

Rozgrzewka nad jeziorem w Gołąbkach, w oczekiwaniu na ekipę z gen.Polko na czele

A potem wspieraliśmy biegaczy na dystansie 15km. Trasa Zimowego Biegu III Jezior - trzeba przyznać, że bardzo fajna.
Do tej pory żałuję, że nie wzięłam udziału w biegu, ponieważ był też do wyboru dystans 7km - może następnym razem :P


Trening z generałem Romanem Polko - bylym dowódcą jednostki wojskowej GROM, Gołąbki 2014

Tak sobie biegną a ja tak sobie jadę :P
Dla niepoznaki mają koszulki BOLT, ale to wcale nie żaden Bolt tylko GROM - podobno hihihi :)


Trening z generałem Romanem Polko - bylym dowódcą jednostki wojskowej GROM, Gołąbki 2014

"Rowerowy oddział Grom" :)




Miało być ognisko na Gołąbkach, jednak wpadliśmy na genialny pomysł i sami sobie zrobiliśmy kolacyjkę :) ja przygotowałam kiełbaski :)


Ognisko nad jeziorem Młynek. Przemiły klimat, doskonała pogoda i piękne widoki

A Bażancik knieje na rozpałkę :)

Sebastian rozpala ognisko.Ognisko nad jeziorem Młynek. Przemiły klimat, doskonała pogoda i piękne widoki

...i tak sobie piekliśmy kiełbajki :) Pyszne były !!!! :)


Ognisko nad jeziorem Młynek. Przemiły klimat, doskonała pogoda i piękne widoki

MNIAM MNIAM :)

Ognisko nad jeziorem Młynek. Przemiły klimat, doskonała pogoda i piękne widoki


Posiedzieliśmy jeszcze troszkę , posprzątaliśmy i nadszedł czas na powrót...

Ognisko nad jeziorem Młynek. Przemiły klimat, doskonała pogoda i piękne widoki

.... W pięknym towarzystwie zachodzącego słońca :)


Miłe, wieczorne kilmaty. Powrót przy pięknym zachodzie słońca


i tak oto cyknął mi setny wyjazd rowerowy w tym roku :)



99/2014

Piątek, 11 lipca 2014 Uczestnicy
Km: 32.00 Km teren: 2.00 Czas: 01:35 km/h: 20.21
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

98/2014

Czwartek, 10 lipca 2014
Km: 26.50 Km teren: 0.00 Czas: 01:15 km/h: 21.20
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

kategorie bloga

Moje rowery

KROSS 29er 8957 km
SCOTT 2205 km
GIANT 55 km
HARRISONEK 1569 km
Kellys 12514 km
DHS 152 km

szukaj

archiwum