Wyznaczaj sobie cele, aby je osiągać ! :)blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anetkas.bikestats.pl

linki

30/2014

Niedziela, 30 marca 2014 Kategoria CIEKAWE WYCIECZKI, WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM
Km: 102.50 Km teren: 30.00 Czas: 05:30 km/h: 18.64
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś postanowiliśmy wybrać się do Moglina :)

Pogoda dopisywała, humorki też , więc po porannym, nieco dłuższym ogarnianiu się szybciutko naszykowałam smakołyków, ubrałam się i w drogę :)



Sprawnie dojechaliśmy na most kolejowy do Żabna, a stamtąd ruszyliśmy już do celu :)



Na miejscu mały odpoczynek w parku i ruszyliśmy dalej ... :-)



Nie będę ukrywać, że jazda po górkach nieco mnie wymęczyła, co prawda nie narzekałam tylko grzecznie jechałam z uśmiechem na buzi, ale tak naprawdę myślałam tylko o tym kiedy skończy się teren hahahah :D

Bardzo miły postój na łączce nad jeziorkiem... :) Słoneczko tak piękne świeciło i tak dobrze Nam się rozmawiało, że aż nie chciało się ruszać dalej....

Po drodze straszna wieś Mordo i przerażające opowieści mojego bajkopisarza.

Zjedliśmy obiadek i ruszyliśmy w drogę powrotną.



Sebek pojechał do pracy a ja dokręciłam jeszcze trochę, chwilami w towarzystwie naszego miłego Kubusia
(pozdro Kubuś jeśli to czytasz ;) i tym sposobem udało mi się przekorczyć po raz pierwszy w tym roku magiczną barierę
100 KM !! :)

Wycieczka udana, pogoda piękna, tereny też - czyli w dwóch słowach SUPER JODA !!! :) :) :)


ps. dodawanie "relacji" i zdjęć jest tak męczące, że aż chyba nie dla mnie. PO 2 godzinach

29/2014

Czwartek, 27 marca 2014
Km: 26.40 Km teren: 0.00 Czas: 01:17 km/h: 20.57
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

28/2014

Środa, 26 marca 2014
Km: 27.80 Km teren: 0.00 Czas: 01:10 km/h: 23.83
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

27/2014

Czwartek, 20 marca 2014
Km: 16.70 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 16.70
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

26/2014

Piątek, 14 marca 2014
Km: 17.80 Km teren: 0.00 Czas: 00:55 km/h: 19.42
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

25/2014

Środa, 12 marca 2014
Km: 27.90 Km teren: 0.00 Czas: 01:25 km/h: 19.69
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

24/2014

Wtorek, 11 marca 2014
Km: 7.50 Km teren: 0.00 Czas: 00:26 km/h: 17.31
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

23/2014

Poniedziałek, 10 marca 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 50 KM
Km: 70.20 Km teren: 7.00 Czas: 03:20 km/h: 21.06
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Niedzielny wypad do Skorzęcina z moim Sebusiem :)
Ale najpierw wpadłam do Sebka i pomógł mi przy rowerku (który dziś zepsułam :( )

Następnie przez piękne ostrowickie okolice dotarliśmy do Skoja.



i przez Witkowo do domku, w towarzystwie pięknego zachodu słońca...




To był super dzień :)

22/2014

Sobota, 8 marca 2014
Km: 32.40 Km teren: 5.00 Czas: 01:35 km/h: 20.46
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

21/2014

Niedziela, 2 marca 2014 Kategoria CIEKAWE WYCIECZKI
Km: 48.80 Km teren: 10.00 Czas: 02:43 km/h: 17.96
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Plany na dziś były nieco inne, ale co się odwlecze to nie uciecze ;)
Popołudniu sama wybrałam się do miasta na kontrolę samolotu.... hahaha.
A potem wyciągnęłam mojego śpiącego Królewicza -  Sebka na rowerowanie ;)

Było już nieco zimnawo, dokuczał nam troszkę wiatr no ale jak zawsze z uśmiechem na buzi razem sobie podróżowaliśmy ;)
Wyjątkowy klimat na skarpie, na której miałam okazję być po raz pierwszy:

Wśród pięknych widoków ładowaliśmy akumulatory na nadchodzący tydzień i grzaliśmy się ciepłą herbatką a towarzyszył nam startujący balon:






Potem wpędziłam Sebaja w pole, gdzie trafiliśmy na super klimacik:



... i wracaliśmy przy zachodzącym słoneczku przez las...
Wyjazd udany - jak zwykle ;) Jestem szczęśliwa, że mogłam tam dziś być :*

kategorie bloga

Moje rowery

KROSS 29er 8957 km
SCOTT 2205 km
GIANT 55 km
HARRISONEK 1569 km
Kellys 12514 km
DHS 152 km

szukaj

archiwum