12/2014
Środa, 12 lutego 2014
Km: | 46.80 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:38 | km/h: | 17.77 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś namówiłam Sebcia na wspólną przejażdżkę nad jeziorko do Bieślina :)
Doskwierał nam troszkę wiatr, jednak sobie poradziliśmy :)
Błoto w lesie miejscami jest konkretne, ale da się jechać.
Są odcinki, gdzie trzeba bardzo uważać, bo drogę pokrywa lód - aż dziwne, że ani razu nie zaliczyłam gleby. Dwa razy przeprowadzałam rower, bo nie dało się przejechać ze względu na kałuże. No ale taki już urok przedwiośnia... :)
Wycieczka bardzo udana :P
Przy głazie symbolizującym... ludzi twardych jak głaz hi hi :)
Nad jeziorkiem :)
Doskwierał nam troszkę wiatr, jednak sobie poradziliśmy :)
Błoto w lesie miejscami jest konkretne, ale da się jechać.
Są odcinki, gdzie trzeba bardzo uważać, bo drogę pokrywa lód - aż dziwne, że ani razu nie zaliczyłam gleby. Dwa razy przeprowadzałam rower, bo nie dało się przejechać ze względu na kałuże. No ale taki już urok przedwiośnia... :)
Wycieczka bardzo udana :P
Przy głazie symbolizującym... ludzi twardych jak głaz hi hi :)
Nad jeziorkiem :)
komentarze
Tandem może być - ja będę kierował, Anetka pedałować :P
Anetka, widzę że opowieści "przewodnika" o głazach słuchałaś uważnie :P sebekfireman - 19:11 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Anetka, widzę że opowieści "przewodnika" o głazach słuchałaś uważnie :P sebekfireman - 19:11 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Każda zimowa rowerzystka to twarda dziewczyna! Sebek dziś nie miał ochoty na morsowanie?
marcingt - 18:14 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!