82/2014
Czwartek, 19 czerwca 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM, CIEKAWE WYCIECZKI
Uczestnicy


Km: | 113.00 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 06:30 | km/h: | 17.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rano wskoczyliśmy w pociąg i zaatakowaliśmy Poznań - miasto doznań. I to jakich...
Na początek - NARZEKANIE. Bylo zimno (brrr), nie spodziewałam się że aż tak, ale wspieraliśmy się z Sebkiem i przeżyliśmy :) Dobrze, że zabrałam polarek i nie założyłam sandałów.
Zawitaliśmy na Stary Rynek, gdzie napotkaliśmy tłum ludzi na jarmarku - stamtąd na Maltę, gdzie umówiliśmy sie z Grzegorzem , którego zaprosiłam na wspólną jazdę już parę dni temu :)

Grzesiek czekał na nas chwilę, ponieważ doznałam bardzo nieprzyjemnej kontuzji kciuka kończyny górnej prawej i nie mogłam zatamować krwawienia :(
Ale ogarnąwszy sytuację ruszyliśmy razem przez maltańskie ścieżki - tam dołączył do nas Piotrek i Mateusz - tacy tam niedzieli rowerzyści ha ha ha :)
Terenową wersją na której podobno dawałam sobie radę dotarliśmy do kolejnego celu naszej wycieczki - DOLINY CYBINY. Piękne miejsce, robi wrażenie.

Następnie dojechaliśmy do miejscowości Wierzenica, gdzie mieszkał niegdyś pan Cieszkowski oraz Pan Grigoru. :)

A potem wspaniała skarpa nad Jeziorem Kowalskim :)



Niestety, koledzy Piotrek i Mateusz zdecydowali się wracać w swoją stronę, zatem pożegnaliśmy się a My i Grzesiu ruszyliśmy do miejscowości Góra gdzie zaplanowany był przystanek.
Po drodze mała konsumpcja truskaweczek z pola... mamamammama ale były pyszne, dawno nie jadłam takich slodkich !!!
Mały piknik.:)
Ciekawe czy Grzesiu jeszcze żyje po zjedzeniu tego ciasta :P


Gadu, gadu ale czas płynął nieubłaganie a do tego pogoda znacznie się pogarszała więc pożegnaliśmy sie z Grzesiem i ruszyliśmy do domu
Po drodze złapała nas mżawka.
Jezioro Babskie nad którym panuje romantyczny klimat.... :)

Do domku dotarliśmy bez specjalnych przygód. Mimo tego, że zmieniliśmy nasz pierwotny plan wycieczka mi się podobała. Bardzo lubię męskie towarzystwo, które nie stwarza niepotrzebnych problemów i zawsze jest wesołe :) Do następnego ! :)
Na początek - NARZEKANIE. Bylo zimno (brrr), nie spodziewałam się że aż tak, ale wspieraliśmy się z Sebkiem i przeżyliśmy :) Dobrze, że zabrałam polarek i nie założyłam sandałów.
Zawitaliśmy na Stary Rynek, gdzie napotkaliśmy tłum ludzi na jarmarku - stamtąd na Maltę, gdzie umówiliśmy sie z Grzegorzem , którego zaprosiłam na wspólną jazdę już parę dni temu :)

Grzesiek czekał na nas chwilę, ponieważ doznałam bardzo nieprzyjemnej kontuzji kciuka kończyny górnej prawej i nie mogłam zatamować krwawienia :(
Ale ogarnąwszy sytuację ruszyliśmy razem przez maltańskie ścieżki - tam dołączył do nas Piotrek i Mateusz - tacy tam niedzieli rowerzyści ha ha ha :)
Terenową wersją na której podobno dawałam sobie radę dotarliśmy do kolejnego celu naszej wycieczki - DOLINY CYBINY. Piękne miejsce, robi wrażenie.

Następnie dojechaliśmy do miejscowości Wierzenica, gdzie mieszkał niegdyś pan Cieszkowski oraz Pan Grigoru. :)

A potem wspaniała skarpa nad Jeziorem Kowalskim :)



Niestety, koledzy Piotrek i Mateusz zdecydowali się wracać w swoją stronę, zatem pożegnaliśmy się a My i Grzesiu ruszyliśmy do miejscowości Góra gdzie zaplanowany był przystanek.
Po drodze mała konsumpcja truskaweczek z pola... mamamammama ale były pyszne, dawno nie jadłam takich slodkich !!!
Mały piknik.:)
Ciekawe czy Grzesiu jeszcze żyje po zjedzeniu tego ciasta :P


Gadu, gadu ale czas płynął nieubłaganie a do tego pogoda znacznie się pogarszała więc pożegnaliśmy sie z Grzesiem i ruszyliśmy do domu
Po drodze złapała nas mżawka.
Jezioro Babskie nad którym panuje romantyczny klimat.... :)

Do domku dotarliśmy bez specjalnych przygód. Mimo tego, że zmieniliśmy nasz pierwotny plan wycieczka mi się podobała. Bardzo lubię męskie towarzystwo, które nie stwarza niepotrzebnych problemów i zawsze jest wesołe :) Do następnego ! :)
komentarze
Co zrobiłaś w kciuka? Fotki z plackiem superowe :)
marcingt - 17:13 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!