Spacerek
Poniedziałek, 30 kwietnia 2012
Km: | 11.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 14.67 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś postanowiłam wybrać się na spokojną przejażdżkę po bliskich okolicach mojej pięknej miejscowości :) Najpierw dosłownie objechałam ją dookoła, później wróciłam do centrum :D Tam spotkałam Werkę z Adą.
Zachód słońca
Później napatoczył się kolega Waldek, to też pojechaliśmy dalej. I stała się rzecz straszna: POPSUŁ MI SIĘ ROWER!!!:(:(:(
Na szczęscie sytuacja została opanowana, i na razie działa - czekam na przyjazd serwisanta z Trzemeszna:P
Odwiedziłam dziś jeszcze jeziorko w Mikołajkach, i w optymistycznym klimacie szczękowo-duchowo-zjawowo-straszydłowym wróciłam do domu. Swoją drogą, ciekawe czy on tam wyłazi i woła te 50gr:D
Zbiornik Mikołajki wieczorem:
Zachód słońca
Później napatoczył się kolega Waldek, to też pojechaliśmy dalej. I stała się rzecz straszna: POPSUŁ MI SIĘ ROWER!!!:(:(:(
Na szczęscie sytuacja została opanowana, i na razie działa - czekam na przyjazd serwisanta z Trzemeszna:P
Odwiedziłam dziś jeszcze jeziorko w Mikołajkach, i w optymistycznym klimacie szczękowo-duchowo-zjawowo-straszydłowym wróciłam do domu. Swoją drogą, ciekawe czy on tam wyłazi i woła te 50gr:D
Zbiornik Mikołajki wieczorem:
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!