Inauguracyjna wycieczka do sklepu spożywczego
Sobota, 2 lutego 2013
Km: | 2.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:10 | km/h: | 12.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Postanowiłam uwiecznić mój pierwszy w tym roku wyjazd na rowerze z kilku powodów:
1 powód - wszystko jest ciekawsze, od uczenia się rzeczy zbędnych do kwadratu a żubry już mnie męczą
2 powód - odwiedzenie portalu dla "sportowców" powinno spowodować postęp w zmienianiu karnego eseju, którego tematem jest pedagogika w sporcie...
3 powód - chciałabym zawstydzić moje przyjaciółki, które dziś nie skorzystały z okazji beznadziejnych warunków pogodowych i dupy na dwór nie ruszyły
4 powód - zakupy, których dokonałam w sklepie są powodem mojej radości - kupiłam sobie batonika i nowy długopis, który na pewno przyda się na poniedziałkowy egzamin
Z pogardą - zdesperowana Ja.
1 powód - wszystko jest ciekawsze, od uczenia się rzeczy zbędnych do kwadratu a żubry już mnie męczą
2 powód - odwiedzenie portalu dla "sportowców" powinno spowodować postęp w zmienianiu karnego eseju, którego tematem jest pedagogika w sporcie...
3 powód - chciałabym zawstydzić moje przyjaciółki, które dziś nie skorzystały z okazji beznadziejnych warunków pogodowych i dupy na dwór nie ruszyły
4 powód - zakupy, których dokonałam w sklepie są powodem mojej radości - kupiłam sobie batonika i nowy długopis, który na pewno przyda się na poniedziałkowy egzamin
Z pogardą - zdesperowana Ja.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!