38.
Poniedziałek, 17 czerwca 2013
Km: | 31.08 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 20.72 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiejszy dzień spędziłam tak:
A potem wybrałam się pojeździć na Wenecji.
Niestety, bydło które tam biega, jeździ na rolkach i spaceruje nie potrafi się zachować i nie da się jeździć !!! Nikogo nie obowiązują żadne zasady, ludzie włażą sobie prosto pod koła, niewielu jest tych, którzy dbają o bezpieczeństwo.
Pojeździłam jeszcze chwile po mieście, i pojechałam do domku.
Napotkałam na całe pole ślicznych, żółtych kwiatków które pięknie pachniały:
I wniosek: czas już zacząć robić wycieczki w celu tworzenia pięknych polnych bukietów :)
Pozdrowienia dla wszystkich uczących się całe dnie , niech Wam dobrze pójdzie!
A potem wybrałam się pojeździć na Wenecji.
Niestety, bydło które tam biega, jeździ na rolkach i spaceruje nie potrafi się zachować i nie da się jeździć !!! Nikogo nie obowiązują żadne zasady, ludzie włażą sobie prosto pod koła, niewielu jest tych, którzy dbają o bezpieczeństwo.
Pojeździłam jeszcze chwile po mieście, i pojechałam do domku.
Napotkałam na całe pole ślicznych, żółtych kwiatków które pięknie pachniały:
I wniosek: czas już zacząć robić wycieczki w celu tworzenia pięknych polnych bukietów :)
Pozdrowienia dla wszystkich uczących się całe dnie , niech Wam dobrze pójdzie!
komentarze
Co to za indianka na pierwszym zdjęciu leży w habaziach?
sebekfireman - 20:05 poniedziałek, 17 czerwca 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!