159/2014
Wtorek, 23 września 2014
Km: | 48.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:55 | km/h: | 16.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na wycieczkę w pierwszy dzień kalendarzowej jesieni wybrałam się nad jeziorko do Ostrowitego.
Pogoda nie rozpieszczała, ale nie było źle. Dopiero wieczorem prawie odpadły mi palce - od rąk i od stóp.
Po drodze miłe spotkanie z Panem Jurkiem, który pędził ze swoim kolegą. Gdyby nie to, że wiatr spowalniał mnie do 14km.h popędziłabym z nimi :)
Wieża pałacu w Kołaczkowie przybiera piękne barwy
Jest i piękne jezioro....
Super czysta woda:
Powrót przy pięknym zachodzie słońca... Niestety, musiałam się mocno śpieszyć, bo robiło się coraz bardziej zimno, byłam mega głodna a na dodatek lampka z tyłu jest bez baterii... Dotarłam bezpiecznie zanim całkowicie się ściemniło o lampce w kasku ;)
Pogoda nie rozpieszczała, ale nie było źle. Dopiero wieczorem prawie odpadły mi palce - od rąk i od stóp.
Po drodze miłe spotkanie z Panem Jurkiem, który pędził ze swoim kolegą. Gdyby nie to, że wiatr spowalniał mnie do 14km.h popędziłabym z nimi :)
Wieża pałacu w Kołaczkowie przybiera piękne barwy
Jest i piękne jezioro....
Super czysta woda:
Powrót przy pięknym zachodzie słońca... Niestety, musiałam się mocno śpieszyć, bo robiło się coraz bardziej zimno, byłam mega głodna a na dodatek lampka z tyłu jest bez baterii... Dotarłam bezpiecznie zanim całkowicie się ściemniło o lampce w kasku ;)
158/2014
Poniedziałek, 22 września 2014
Km: | 46.30 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 02:45 | km/h: | 16.84 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś pogoda nie zapowiadała się zbyt fajnie, ale popołudniu zrobiło się super słonecznie dlatego razem z Justynką ruszyłyśmy na rowerki :)
Strasznie wiało, ale ogólnie było ciepło :)
Nasze dzisiejsze rewiry to Wenecja i Łazienki :)
Strasznie wiało, ale ogólnie było ciepło :)
Nasze dzisiejsze rewiry to Wenecja i Łazienki :)
157/2014
Sobota, 20 września 2014
Uczestnicy
Km: | 48.20 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 20.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Razem z Sebkiem wybraliśmy się na przejażdżkę po okolicach :)
Jankowo Dolne, gdzie robimy dłuższy postój....
Potem Gniezno... :)
A wieczorem spotkały nas takie rarytaski... Piękna mgła... :) Wspaniale to wyglądało, na szczęście mgła unosiła się tylko na łące, a nie na jezdni ;)
Jankowo Dolne, gdzie robimy dłuższy postój....
Potem Gniezno... :)
A wieczorem spotkały nas takie rarytaski... Piękna mgła... :) Wspaniale to wyglądało, na szczęście mgła unosiła się tylko na łące, a nie na jezdni ;)
156/2014
Czwartek, 18 września 2014 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM
Km: | 100.20 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 05:10 | km/h: | 19.39 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś miałam w planie pojeździć po okolicy i wykręcić sobie samotną setkę :)
Nie do końca tak było, ponieważ później towarzyszyła mi Justyna i odwiedziłam Sebka w pracy, także nie mogę czuć się samotna :)
Super, rowerowy dzień !!!
Dzika plaża - wspaniale... cała moja :)
Woda jak zwykle, idealnie czysta :)
Prosto z Powidza pojechałam do Gniezna , gdzie spotkałam się z Justynką i wspólnie pojeździłyśmy po mieście, Dalkach i Mnichowie :)
A potem sama, w ciemnościach powędrowałam do domku :)
Nie do końca tak było, ponieważ później towarzyszyła mi Justyna i odwiedziłam Sebka w pracy, także nie mogę czuć się samotna :)
Super, rowerowy dzień !!!
Dzika plaża - wspaniale... cała moja :)
Woda jak zwykle, idealnie czysta :)
Prosto z Powidza pojechałam do Gniezna , gdzie spotkałam się z Justynką i wspólnie pojeździłyśmy po mieście, Dalkach i Mnichowie :)
A potem sama, w ciemnościach powędrowałam do domku :)
155/2014
Środa, 17 września 2014
Km: | 50.20 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 20.08 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
154/2014
Wtorek, 16 września 2014
Uczestnicy
Km: | 32.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 21.47 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ach jak dobrze się jeździ na moim kochanym rowerku - po 4dniach bez jazdy cieszę się jak dzik !!! :)
Będzie pani zadowolona!
Mój prywatny serwisant z pomocnikiem :)
Będzie pani zadowolona!
Mój prywatny serwisant z pomocnikiem :)
153/2014
Czwartek, 11 września 2014
Km: | 36.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:55 | km/h: | 19.20 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
152/2014
Środa, 10 września 2014
Uczestnicy
Km: | 36.80 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 01:55 | km/h: | 19.20 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zupełnie spontanicznie wybraliśmy się na grzybobranie :)
Na szczęście Sebek poratował nas nożem i siatką, gdybym wiedziała, że tyle tam ich jest, zabrałabym jakieś wiadereczko. ;)
RADOSNY GRZBIARZ:
Nasze zbiory:
Ciężki los grzybiary, tak musiałam wracać... ;)
Na szczęście Sebek poratował nas nożem i siatką, gdybym wiedziała, że tyle tam ich jest, zabrałabym jakieś wiadereczko. ;)
RADOSNY GRZBIARZ:
Nasze zbiory:
Ciężki los grzybiary, tak musiałam wracać... ;)
151/2014 - Wielkopolski Park Narodowy i Puszcza Zielonka
Wtorek, 9 września 2014 Kategoria CIEKAWE WYCIECZKI, WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM
Uczestnicy
Km: | 134.50 | Km teren: | 40.00 | Czas: | 07:35 | km/h: | 17.74 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z samego rana zaatakowaliśmy Wielkopolski Park Narodowy, a konkretnie MOSINĘ a konkretniej Osową Górę :)
Wysiedliśmy z pociągu na Garbarach, i dalej już rowerkami ruszyliśmy w kierunku MOSINY ;) ;) ;)
DO MOSINY, jak wiadomo, dojechać nie łatwo. Okropna droga, masakra. Ale nam się udało, wyprzedziliśmy nawet bandę Chińczyków na rowerze, i dotarliśmy na miejsce:
Osowa Góra - WIELKOPOLSKI PARK NARODOWY
Wdrapaliśmy się na górę. Widoki całkiem fajne. :)
Osowa Góra - WIELKOPOLSKI PARK NARODOWY
Osowa Góra - WIELKOPOLSKI PARK NARODOWY
Bardzo elegancki, elegant z Mosiny:
Szybkie śniadanko, i ruszyliśmy w głąb Wielkopolskiego Parku Narodowego:
Osowa Góra - WIELKOPOLSKI PARK NARODOWY
Sebuś w WPN
Jezioro Kociołek WPN
Wielkopolski Park Narodowy
Z WPN-u ruszyliśmy na Poznań, gdzie pokręciliśmy się nad MALTĄ:
... i do kolejnego celu naszej wycieczki....
Puszcza Zielonka Wita ;)
Niestety, po telefonie okazało się, że nasz kolega Grigor - prawdopodobnie nieoficjalny szef Puszczy Zielonki nie może z nami pobrykać w puszczy, dlatego ruszyliśmy sami na Dziewiczą Górę.
Sebastian opowiedział mi legendę o dziewicach :D
Dziewicza Góra
.... i zjazd :)
Całkiem przyjemne przedzieranie się przez Puszczę zaprowadziło nas do Zielonki:
Postój w Zielonce :)
... i pomalutku skierowaliśmy się na domek .... :)
150/2014
Poniedziałek, 8 września 2014
Uczestnicy
Km: | 42.20 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 19.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Najpierw z młodzieżą przetestować nowy kask :)
Najlepszy rowerowy team !!!
A potem z Sebkiem popatrzeć na łabędzie, które jak zawsze miały nas głęboko... ;)
Najlepszy rowerowy team !!!
A potem z Sebkiem popatrzeć na łabędzie, które jak zawsze miały nas głęboko... ;)