36 | Okolice
Czwartek, 9 kwietnia 2015
Km: | 11.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:35 | km/h: | 19.20 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
35 | Muzeum Początków Państwa Polskiego - Gród w Grzybowie
Wtorek, 7 kwietnia 2015
Km: | 31.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 20.80 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś dotarły do mnie moje nowe rowerowe buciorki. SPD.
Szkoda, ze nie posiadam jeszcze pedałków, ale co tam to dla mnie - tak mi sie podobały, że sobie założyłam na wycieczkę.
Kto zabroni biednemu bogato żyć?!!
W końcu dziewczynki z mojej wsi , będą miały kolejny *(obok kręcenia kółek) temat do analizy - dlaczego jeżdżę w butach spd bez pedałów spd.:-)
Wycieczka do Grzybowa nie była aż taka spontaniczna, zainspirowali mnie Wrześnianie, a że dawno tam nie byłam - ruszyłam.
Pozdro dla miłego Pana ochroniarza, który przez moje nagłe pojawienie się musiał zostać 10minut dłużej w pracy.
Powrót z wiatrem, częściowo.
Średnio wygodnie jest w tych butach bez pedałów :) Ale co poradzę, że tak mi sie podobają.
Szkoda, ze nie posiadam jeszcze pedałków, ale co tam to dla mnie - tak mi sie podobały, że sobie założyłam na wycieczkę.
Kto zabroni biednemu bogato żyć?!!
W końcu dziewczynki z mojej wsi , będą miały kolejny *(obok kręcenia kółek) temat do analizy - dlaczego jeżdżę w butach spd bez pedałów spd.:-)
Wycieczka do Grzybowa nie była aż taka spontaniczna, zainspirowali mnie Wrześnianie, a że dawno tam nie byłam - ruszyłam.
Pozdro dla miłego Pana ochroniarza, który przez moje nagłe pojawienie się musiał zostać 10minut dłużej w pracy.
Powrót z wiatrem, częściowo.
Średnio wygodnie jest w tych butach bez pedałów :) Ale co poradzę, że tak mi sie podobają.
34 | Lany Poniedziałek
Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 Kategoria WYCIECZKI POWYŻEJ 50 KM
Uczestnicy
Km: | 52.20 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:45 | km/h: | 18.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda dobiająca. Humor miałam zły. Sebek wyciągnął mnie na dwór i pojechalismy na Skarpę Wierzbiczany.
bardzo denerwuje mnie kolor tej kurtki, bo odstrasza bażanciki.!
Z racji tego, ze Sebek spieszył się do roboty opuścił mnie, i sama zaliczając przystanek na torta i ciasto u Kuzyna pokręciłam po okolicy. Tak stuknęło mi 1000km, Jak krew z nosa.
bardzo denerwuje mnie kolor tej kurtki, bo odstrasza bażanciki.!
Z racji tego, ze Sebek spieszył się do roboty opuścił mnie, i sama zaliczając przystanek na torta i ciasto u Kuzyna pokręciłam po okolicy. Tak stuknęło mi 1000km, Jak krew z nosa.
33 | Świąteczne leniuchowate kółeczko
Sobota, 4 kwietnia 2015
Km: | 10.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po święconce i wszystkich pracach związanych z przygotowaniami do świąt ruszyłam na rundkę.
Miałam jechać gdzieś dalej, ale pogoda nie dopisała - było mi mega zimno. Pokręciłam się wiec po okolicach.
Zawilce kwitną już pełną parą.
Tak sobie oglądałam kwiatki, aż nagle zobaczyłam, że chyba zaraz lunie deszcz. Więc ruszyłam do domu.
Ale nie padało.
Wszystkim ROWERZYSTKOM I ROWERZYSTOM, życzę zdrowych i spokojnych Świąt ! :)
Miałam jechać gdzieś dalej, ale pogoda nie dopisała - było mi mega zimno. Pokręciłam się wiec po okolicach.
Zawilce kwitną już pełną parą.
Tak sobie oglądałam kwiatki, aż nagle zobaczyłam, że chyba zaraz lunie deszcz. Więc ruszyłam do domu.
Ale nie padało.
Wszystkim ROWERZYSTKOM I ROWERZYSTOM, życzę zdrowych i spokojnych Świąt ! :)
32 | Wieczorne okolice
Środa, 25 marca 2015
Km: | 22.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 19.11 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
31| Wieczorna rundka
Wtorek, 24 marca 2015
Km: | 14.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:35 | km/h: | 24.27 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: HARRISONEK | Aktywność: Jazda na rowerze |
30 | Serwis
Poniedziałek, 23 marca 2015
Uczestnicy
Km: | 38.34 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 24.21 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: HARRISONEK | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do mojego Majstra Rowerowego na małe modyfikacje. Maszyna idzie aż się asfalt poli hehhe !
Tak sobie pędzę !
Tak sobie pędzę !
29 | Mecz
Niedziela, 22 marca 2015
Uczestnicy
Km: | 3.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:10 | km/h: | 18.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
28 | Wiosenne rowerowanie
Sobota, 21 marca 2015
Km: | 19.30 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 16.54 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wiosenne rowerowanie po okolicy.
Dziś pięciolatek zrobił równe 5 km :) A potem już sama pojeździłam :)
Miły dzień :)
Dziś pięciolatek zrobił równe 5 km :) A potem już sama pojeździłam :)
Miły dzień :)
27 | Powidzki Park Krajobrazowy + okolice
Piątek, 20 marca 2015 Kategoria CIEKAWE WYCIECZKI, WYCIECZKI POWYŻEJ 100 KM, ZIMA :)
Km: | 101.40 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 04:55 | km/h: | 20.62 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kellys | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ostatni dzień astronomicznej zimy to częściowe zaćmienie słońca oraz piękna, ciepła pogoda.
Zatem czas najwyższy rozruszać kości - wybrałam się na wycieczkę odwiedzić Powidzki Park Krajobrazowy.
Moja trasa przebiegała asfaltem, w > 80% pod wiatr. Tak to już jest. Po drodze minęłam kilku rowerzystów.
Powidzkie łazienki oblężone sa przez majstrów - budowlańców, ośrodek przygotowywany jest na sezon.
Dziś obywały się jakies ćwiczenia - spotkałam kilku spottersów, i przez około godzinę mojego pobytu na ośrodku towarzyszył mi ryk Herków latających tuż nad moją głową :)
Zjadłam ciacho i pojechałam do Przybrodzina.
Następnie zrobiłam odwrót na Witkowo, i po zakupach ruszyłam niebieskim szlakiem w stronę Ostrowitego - również pod wiatr.
TAM przerwa na am am :)
I ruszyłam w stronę domu. Dojeżdżając dłuższą drogą miałam na "budziku" 95 km , więc dokręciłam jeszcze po mojej wiosce i taka to była cudowna wyprawa.
Dzisiejszy zachód też jakiś taki zaćminony...
Zatem czas najwyższy rozruszać kości - wybrałam się na wycieczkę odwiedzić Powidzki Park Krajobrazowy.
Moja trasa przebiegała asfaltem, w > 80% pod wiatr. Tak to już jest. Po drodze minęłam kilku rowerzystów.
Powidzkie łazienki oblężone sa przez majstrów - budowlańców, ośrodek przygotowywany jest na sezon.
Dziś obywały się jakies ćwiczenia - spotkałam kilku spottersów, i przez około godzinę mojego pobytu na ośrodku towarzyszył mi ryk Herków latających tuż nad moją głową :)
Zjadłam ciacho i pojechałam do Przybrodzina.
Następnie zrobiłam odwrót na Witkowo, i po zakupach ruszyłam niebieskim szlakiem w stronę Ostrowitego - również pod wiatr.
TAM przerwa na am am :)
I ruszyłam w stronę domu. Dojeżdżając dłuższą drogą miałam na "budziku" 95 km , więc dokręciłam jeszcze po mojej wiosce i taka to była cudowna wyprawa.
Dzisiejszy zachód też jakiś taki zaćminony...