Wyznaczaj sobie cele, aby je osiągać ! :)blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anetkas.bikestats.pl

linki

19.

Niedziela, 19 maja 2013 Uczestnicy
Km: 51.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:50 km/h: 18.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

18.

Wtorek, 14 maja 2013
Km: 8.20 Km teren: 0.00 Czas: 00:30 km/h: 16.40
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

17. - pierwsza gleba i inwazja...

Poniedziałek, 13 maja 2013
Km: 22.09 Km teren: 0.00 Czas: 01:15 km/h: 17.67
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś jeździłam sobie po bliższej i dalszej okolicy i ....ZALICZYŁAM PIERWSZĄ GLEBĘ!

Wstałam dość szybko, serce podskoczyło mi do gardła bo przecież mogło coś się stać mojemu niuńkowi. Ale nic się nie stało...
Po drodze spotkałam Marka, z którym chwilę pogadałam - powiedział, że Seba to ma ze mną dobrze jak o niego dbam jak o rower. Ha ha ha.

Samojebka tuż po bliskim spotkaniu z ziemią. Mistrzem samojebek nie jestem.



INWAZJA KONIA - koń który wyrósł mi spod ziemi. Moja reakcja była taka jak zwykle na widok konia. Pogadalim, pojedlim trawy - raczej on pojadł - i po krótkiej wymianie poglądów na temat machającej nóżki z właścicielem kuca pojechałam w swoją stronę.
Jeśtem ślićniusi:


i towarzyski:


Super koń!!!:


Robiło się już ciemno, więc udałam się do domu.

Na tle zachodzącego słońca:


Podsumowując - wycieczka obfitowała nie tylko w różnorakiego typu wydarzenia tutaj opisane. Było ich o wiele więcej! Ale - troszkę prywatności nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziło:P

Pozdrawiam!

16.

Niedziela, 12 maja 2013
Km: 7.80 Km teren: 0.00 Czas: 00:30 km/h: 15.60
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Cheme wciągnęłam i pojechałam dobrudzić rower.

15.

Sobota, 11 maja 2013 Uczestnicy
Km: 23.00 Km teren: 9.00 Czas: 01:20 km/h: 17.25
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś z samego rana, z bolącym zębem upiekłam babkę czekoladową i zrobiłam pyszną sałatkę z kurczakiem dla mojego Jeżyka i zaplanowałam że pojedziemy na piknik. Nic z tego nie wyszło, bo padał deszcz, ale udało się nam wyjechać trochę do lasu. Jeżol oczywiście zero przygotowania, pół litra zimnej i kwaśnej wody. No ale co tam. Niech ma - dałam mu babkę. I zrobiłam mu herbatę - nawet jego ulubioną. Niech ma :)

Ja w lesie:


My w lesie:

14.

Czwartek, 9 maja 2013
Km: 15.60 Km teren: 0.00 Czas: 00:50 km/h: 18.72
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Myślałam, że dziś nie wyjdę na rower z powodu burzy i braku błotników, jednak pod wieczór się zdecydowałam celem podziwiania nieba, które wyglądało dziś groźnie.
Wróciłam uchlapana, rower brudny - umyłam go trochę i popełniłam wielki błąd - jutro będę myć jeszcze raz...











To chyba część kolejnej burzy, bo z tamtej strony słychać było grzmoty.

13.

Środa, 8 maja 2013
Km: 25.13 Km teren: 0.00 Czas: 01:30 km/h: 16.75
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Jak to zwykle bywa, prognoza pogody podawana przez Jeżyka się nie sprawdziła, dlatego popołudniu wyruszyłam na wycieczkę i połączyłam przyjemne z pożytecznym - opalanie i jazdę na rowerze. Opaliłam się średnio, za to bardzo dobrze się czuję i co najważniejsze - przyzwyczaiłam tyłek do nowego siodełka i już mnie nie boli :)

Robi się żółto:


Wszystko kwitnie i pięknie pachnie:


Uroczy stawuś - jeden z moich ulubionych:


Zachód słońca, już bez roweru:


Z pozdrowieniami dla rowerzysty, który jechał za mną i być może słyszał jak sobie radośnie podśpiewuję:

12.

Wtorek, 7 maja 2013
Km: 9.80 Km teren: 0.00 Czas: 00:35 km/h: 16.80
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Krótko, po zajęciach z "lekarzem ostatniego kontaktu" :)

11.

Poniedziałek, 6 maja 2013
Km: 21.70 Km teren: 0.00 Czas: 01:20 km/h: 16.28
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś zaadoptowałam nieco zapomniany, ale wspaniały prezent od Wytwórni Umundorowania Strażackiego w Brzezinach na moją torebuszkę rowerową - nie kupię nic innego, bo ta idealnie mi pasuje, poza tym jest śliczna.

Moja ulubiona alejka - wszędzie jest już zielono, pachnie bardzo przyjemnie, aż chce się jechać tym bardziej, że mój rower trochę jeździ sam hihihi :)

10

Niedziela, 5 maja 2013 Uczestnicy
Km: 48.00 Km teren: 11.00 Czas: 02:30 km/h: 19.20
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Na Gołąbki, z moim sklerotykiem Jeżykiem :)

kategorie bloga

Moje rowery

KROSS 29er 8957 km
SCOTT 2205 km
GIANT 55 km
HARRISONEK 1569 km
Kellys 12514 km
DHS 152 km

szukaj

archiwum