Wyznaczaj sobie cele, aby je osiągać ! :)blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anetkas.bikestats.pl

linki

Okolice

Środa, 25 lipca 2012
Km: 19.80 Km teren: 3.00 Czas: 01:10 km/h: 16.97
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

Okolice

Wtorek, 24 lipca 2012
Km: 14.60 Km teren: 0.00 Czas: 00:55 km/h: 15.93
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Kubie po piwo, które i tak kupiłam złe :D

Okolice

Wtorek, 10 lipca 2012
Km: 14.70 Km teren: 0.00 Czas: 00:50 km/h: 17.64
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Jabadabadu:


[b]

Wycieczka w znane z Towarzystwem Wzajemnej Adoracji

Niedziela, 8 lipca 2012
Km: 21.50 Km teren: 0.00 Czas: 01:45 km/h: 12.29
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś po wizycie u Asi i kółeczku po mojej miejscowości udało mi się zgadać z moimi towarzyszami na tym łez padole.

Na łez padole klimacik całkiem fajny, znów było super niebo:


Zawsze mnie dziwi, jak to jest możliwe że tak super rozchodzą się chmurki:


Drabko przyjechał na rowerze, za to Obrysówa na swoim złotym koniu:


I pojechaliśmy. W Witkowie mały przystanek na pepsi, spotkałam Madzię,Rataja i Groszka, a właściwie jego brata to sobie pogadaliśmy. Ale czas uciekał, trzeba było wracać. A o powrocie już nie będę tu pisać, bo do teraz mam ciary.

Chyba się rozstanę z rowerem na dobre. Nigdy w życiu nie jechałam szybciej, raczej dziś nie zasnę. Nie polecam ;(

Nic nie jest ważne. Teraz ważny jest piątek :)

Wieczorne okolice

Czwartek, 5 lipca 2012
Km: 8.90 Km teren: 2.00 Czas: 00:46 km/h: 11.61
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś na przejażdżce byłam z Piotrem, Piotr jechał samochodem a ja rowerem.
Bardzo szybko, właściwie od razu zaczęły mnie niesamowicie boleć kolana. To od pracy zapewne.




Noc

Środa, 4 lipca 2012
Km: 4.50 Km teren: 0.00 Czas: 00:28 km/h: 9.64
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Znow nie znalazłam. Jutro znajdę...


&feature=related

Okolice

Wtorek, 3 lipca 2012
Km: 15.80 Km teren: 2.00 Czas: 01:10 km/h: 13.54
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

Okolice

Poniedziałek, 2 lipca 2012
Km: 12.80 Km teren: 2.00 Czas: 00:45 km/h: 17.07
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Może jutro mi się uda.

Albo i nie, a jak nie to pewnie pojutrze:)

Okolice

Środa, 27 czerwca 2012
Km: 7.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:32 km/h: 13.12
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

Witkowo - FESTYN

Niedziela, 24 czerwca 2012
Km: 26.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:40 km/h: 15.60
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
/>Sebastian wiśni nie chciał jeść, że niby kwaśne i niedobre. Więc zabrałam go na festyn. Po mordującej drodze, zjedliśmy loda na płocie za przyczepą. Tam jakaś idiotka, oznajmiła mi , że " DO ILU KILU? DO STU KILU" i rozwaliła mi festyn! I poszliśmy na festyn. Na festynie Sebastian mnie denerwowal, bo nie chciał wjeżdżać w ludzi rowerem i nie stał tam gdzie mu kazałam, narobiliśmy syfu, pogadaliśmy ze strażakami, obejrzeliśmy kolizję i pojechaliśmy do domu.
Po drodze wszystkie wełny.
I jestem przygnębiona, bo nie udał mi się festyn.

błaaahahahha :D


Z Sebim nad Jeziorem Wełna.

kategorie bloga

Moje rowery

KROSS 29er 8957 km
SCOTT 2205 km
GIANT 55 km
HARRISONEK 1569 km
Kellys 12514 km
DHS 152 km

szukaj

archiwum